Chomentów-Puszcz – cmentarz epidemiczny
W 2010 roku miałem problem z pisownią nazwy tej miejscowości. Na mapach było „Chomętów”, a na drogowskazach „Chomentów”. Od 1 stycznia 2011
zapomniane cmentarze
W 2010 roku miałem problem z pisownią nazwy tej miejscowości. Na mapach było „Chomętów”, a na drogowskazach „Chomentów”. Od 1 stycznia 2011
Na mapach WIG przy polnej drodze biegnącej obok cmentarza parafialnego w Wodyniach (pow. siedlecki) zaznaczono jeszcze jeden cmentarz. Nie ma go na
W Broku, nieopodal cmentarzy: żydowskiego i katolickiego znajduje się kurhan usypany na mogile ofiar epidemii dżumy z XVII wieku (lub z przełomu
Cmentarz na który „wpadłem” przypadkowo. Znajduje się przy drodze wybranej przeze mnie omyłkowo. Ale przy cmentarzu jeszcze nie wiedziałem, że już się
Ten cmentarz wpadł na mnie, a nie ja na niego. Jechałem z Milanowa do Komarówki Podlaskiej by zrobić zdjęcia terenu zajmowanego kiedyś
Cmentarz odnalazłem dość przypadkowo. Szukałem powiązań kapliczek przypominających latarnie umarłych z miejscami pochówków pomiędzy Końskowolą i Kurowem. Kapliczek tych jest całkiem sporo
O istnieniu tego cmentarza jak i o kapliczce stojącej na jego terenie dowiedziałem się czytając artykuł Marii Kolesiewicz zamieszczonym na stronach serwisu